Spis Treści
Volvo
O urodzie danego samochodu nieraz świadczy jego kolor. Na wiele aut nie zwrócilibyśmy zupełnie uwagi, gdyby nie oryginalny kolor karoserii. Zdają sobie z tego sprawę producenci aut oraz ciągle rozszerzają paletę kolorystyczną stosowanych lakierów, umożliwiając nawet osobisty dobór, biorący pod uwagę gust gościa salonu. To oczywiste, że dla większości użytkowników aut kolor lakieru jest ważny, lecz w gruncie rzeczy lakiery mogą spełniać swoje zasadnicze zadanie dzięki pozostałym substancjom wchodzącym w ich skład. Lakier i ochrona to pistolet lakierniczy. Podobnie jak inne spoiwa, zagadnienia typu ochrona lakieru muszą tworzyć na malowanych powierzchniach idealnie równą, cienką warstwę. Jakość konkretnych składników lakieru, takich jak choćby rozpuszczalnik, oddziałuje na jego cechy zabezpieczające oraz wytrzymałość, co ma równie wielkie znaczenie, jak estetyka i staranność pokrycia. O to dba sklep lakierniczy. Umiejętność doboru właściwego rodzaju lakieru, techniki nakładania na karoserię i innych niezbędnych materiałów w profesjonalnym lakiernictwie liczą się o wiele bardziej aniżeli choćby najwspanialszy kolor barwnika.
Czyste, błękitne niebo. Ożywcze, lodowate powietrze. Wiatr: prężny, nieraz niosący inspirujące, elektryzujące ochłodzenie, równie nieraz gnający, ciepły halny. Kręte, ciasne jaskinie, naświetlane jedynie niewielkimi lampkami, karkołomne jak mitologiczne labirynty, beztroskie, mroczne, oczekujące na nieuważnych turystów. Gigantyczne, jasne kotliny, szlaki wyłożone kamieniami, bystre, jasne potoki o wodzie chłodnej jak lód. Kolosalne hale, porośnięte energicznie zieloną trawą, pośród której nieśmiało kryją się małe kwiaty w obawie przed stadami pasionych owiec. Niskie, jakby skarlałe sosny, wyrastające pośród najtwardszych skał gęstym, butelkowym szpalerem broniące swych tajemnych gąszczów. I wreszcie szczyty, granie i turnie: dostojne, budzące lęk samym swym ogromem masywy, intensywne, obdarte linie przełęczy, przerażająco beztroskie oraz niepokojąco sielankowe gołoborza. Niekiedy zamarła na skałach, jakby obserwująca krajobrazy, kozica. Oto Tatry, polskie góry: ładne, groźne, tajemnicze, mimo przepoławiających je setek szlaków. I wątpliwość: jak można ich nie lubić?